Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Francuska komedia będzie kręcona w Bieszczadach. Statyści poszukiwani

Katarzyna
FOT WOJCIECH ZATWARNICKI
Na początku lutego w Bieszczadach ruszą zdjęcia do filmu "Wielkie Zimno". Filmowcy poszukują statystów i dublerów.

Zdjęcia będą kręcone w okolicy Ustrzyk Dolnych. Poszukiwani:

Statyści:
- Mężczyźni od 20 do 65 roku życia - około 30 osób.
- Kobiety od 20 do 65 roku życia - około 10 osób.

Dublerzy:
- Chłopak 18-25 lat, około 180 cm, szczupły
- Mężczyzna około 30 lat, 170-180 cm wzrostu, doświadczony kierowca
- Mężczyzna około 50 lat, 165 - 185 cm wzrostu,
- Mężczyzna około 60 lat, około 180 cm wzrostu, szczupły
- Kobieta około 45 - 60 lat, około 170 cm wzrostu i 70 kg wagi.

Kierowcy z samochodami: różne marki.

Zainteresowani są zaproszeni do kina Orzeł w Ustrzykach Dolnych, do holu głównego w poniedziałek 25 stycznia między 15.30, a 19. Stawki od 90 do 200 zł za dzień.

"Wielkie zimno" (oryg. "Grand Froid") to debiut pełnometrażowy francuskiego twórcy Gérarda Pautonnier. Scenariusz na podstawie książki "Edmond Ganglion i Syn" Joëla Egloffa został napisany przez reżysera i autora powieści. W obsadzie znaleźli się: Jean-Pierre Bacri, znany z filmów Agnès Jaoui, których jest również współscenarzystą ["Gusta i guściki" (2000), "Popatrz na mnie" (2004), "Opowieść w deszczu" (2008), "Książe z nie tej bajki" (2013)]; Olivier Gourmet, odkryty dla kina przez braci Jean-Pierre’a i Luca Dardenne’ów ("Obietnica", 1996), laureat nagrody aktorskiej na festiwalu w Cannes ("Syn" 2002); oraz Arthur Dupond, nadzieja francuskiego kina, nominowany do nagrody Cezara za odkrycie roku w filmie "Bus Palladium" (2011) Christophera Thompsona.

W małym, opustoszałym miasteczku, w samym środku mroźnej zimy z braku klientów podupada zakład pogrzebowy Edmonda Zwecka. Przedsiębiorstwo ma już jedynie dwóch pracowników – Georges'a, który jest prawą ręką właściciela oraz Eddiego, młodego asystenta, który dopiero uczy się zawodu. Pewnego ranka niespodziewane wydarzenie przywraca Edmondowi nadzieję – do zakładu trafiają bowiem klienci z nieboszczykiem. Georges i Eddie dostają za zadanie poprowadzenie konwoju pogrzebowego i dostarczenie zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku. Kiedy jednak karawan gubi drogę, a zlokalizowanie cmentarza okazuje się niemożliwe, podróż przeradza się w nieoczekiwany koszmar, który może wskrzesić nawet zmarłego…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na podkarpackie.naszemiasto.pl Nasze Miasto