Pożar w hali: 2 tys. ton odpadów w płomieniach
Pożar objął halę o pow. około 400 metrów kwadratowych. Paliły się 2 tys. ton odpadów przygotowanych już do wywiezienia z terenu zakładu i spalenia - to komponenty do produkcji paliwa alternatywnego.
Kontrolne pomiary GIOŚ: brak bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia
- Pracownicy centralnego laboratorium badawczego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska przeprowadzili pomiary kontrolne mające na celu ocenę emisji zanieczyszczeń do powietrza atmosferycznego. Wstępne badania detektorami gazowymi w zakresie sumy LZO (amoniak, metan, siarkowodór, chlor, tlen, tlenek węgla) wskazały wartości tych zanieczyszczeń poniżej progu detekcji aparatu, a więc na poziomie, który pozwala stwierdzić, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi – informuje Katarzyna Piskur, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie.
Inspekcja Ochrony Środowiska monitoruje sytuację po pożarze
- Dalsze analizy pobranych prób będą prowadzone na miejscu w laboratorium i potrwają kilka dni - dodaje Piskur.
Inspekcja Ochrony Środowiska monitoruje sytuację i będzie podejmować dalsze czynności niezbędne dla ustalenia przyczyny pożaru oraz oceny jego ewentualnych skutków dla środowiska.
Dogaszanie pożaru i usuwanie odpadów: trwają prace na miejscu
W hali o wymiarach 30 na 70 m trwa dogaszanie pożaru i przemieszczanie poprzez wywożenie odpadów, które się zapaliły.
Na miejscu pracują dwa zastępy strażaków z PSP Przemyśl, dziewięć zastępów OSP, mobilne laboratorium z Leżajska oraz pojazd ze sprzętem ochrony dróg oddechowych SPGaz z Komendy Powiatowej PSP w Łańcucie.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
